Najbliższy weekend będzie czasem odpoczynku dla szczypiornistów naszej drużyny. Po Turnieju Noworocznym oraz sparingu z Grunwaldem Poznań, trenerzy Maciej Nowakowski i Rafał Stempniak dali swoim zawodnikom dwa dni wolnego, żeby złapać świeżość przed meczem, który zakończy I rundę spotkań w Lidze Centralnej. Arged KPR Ostrovia – AZS AWF Biała Podlaska już w piątek 28 stycznia o godz. 18:30 w Arenie Ostrów.
– Taki mamy model przygotowań. Od początku naszej pracy z zespołem, w okresie przygotowawczym robimy sobie wolne w ostatni weekend przed meczem. Nie inaczej jest tym razem – zdradza Maciej Nowakowski, trener biało-czerwonych.
Ostrowianie do treningów wrócili zaraz po nowym roku, żeby optymalnie przygotować się do dwóch meczów podczas I Turnieju Noworocznego o Puchar Prezydent miasta Ostrowa Wielkopolskiego. W trakcie dwudniowej imprezy Arged KPR Ostrovia rozegrała sparingi z Zagłębiem Lubin oraz MKS-em Wieluń. Tydzień później biało-czerwoni pojechali do Poznania na mecz kontrolny z Grunwaldem. – Zagraliśmy trzy mecze w tym okresie. Wynik jest sprawą drugorzędną. Teraz skupiamy się już na rywalizacji z AZS-em AWF Biała Podlaska – tłumaczy Maciej Nowakowski.
Terminarz Ligi Centralnej sprawił, że w ostatniej kolejce I rundy dojdzie do spotkania lidera z wiceliderem. Arged KPR Ostrovia i AZS AWF Biała Podlaska to dwie najrówniej grające drużyny w tym sezonie. – Chcieliśmy rozegrać to spotkanie jeszcze w starym roku, kiedy byliśmy w gazie oraz rytmie meczowym. Nie udało się. Szkoda, bo przystąpimy do rywalizacji z AZS-em trochę niepewni własnej dyspozycji – dodaje Nowakowski, który myślami jest już przy meczu, który zostanie rozegrany w piątek 28 stycznia o godz. 18:30 w Arenie Ostrów.
– Wiele osób obserwujących rozgrywki Ligi Centralnej okrzyknęło naszą rywalizację z AZS-em meczem całej rundy. My do tego podchodzimy w nieco inny sposób. To będzie kolejne spotkanie ligowe, które będziemy chcieli wygrać. Na pewno nie zlekceważymy rywala. Przed sezonem wiele osób lekceważyło Akademików, myśląc że to zespół złożony z młodych, niedoświadczonych graczy. To jednak bardzo silna drużyna, która w sezonie potwierdziła swoją klasę – rekomenduje rywala trener Arged KPR Ostrovia.
Najważniejsza jest sytuacja kadrowa zespołu. W przerwie między rozgrywkami udało nam się odpocząć, a przede wszystkim zagoić wszystkie drobne urazy. W meczu sparingowym w Poznaniu zabrakło m.in. Artura Klopstega, Jakuba Przybylskiego i Mateusza Wojciechowskiego. – Drobne urazy, przeziębienia czy choroby sprawiły, że daliśmy odpocząć niektórym zawodnikom. Jestem przekonany, że gdybyśmy rozgrywali w tym czasie mecz ligowy, wszyscy byliby gotowi do gry – tłumaczy Nowakowski.
Do rywalizacji z AZS AWF Biała Podlaska zostało siedem dni. Trzymamy mocno kciuki, żeby nasi zawodnicy dotrwali w okresie pandemii koronawirusa w pełnym zestawieniu do 28 stycznia. Już dzisiaj można kupować bilety na to hitowe spotkanie na platformie www.biletserwis.pl!