Ostrowska inauguracja sezonu 2024/2025

29 серп. 2024 |

W piątek szczypiorniści Rebud KPR Ostrovia zainaugurują kolejny sezon w Orlen Superlidze. O godz. 20:00 w 3mk Arenie wybrzmi pierwszy gwizdek sędziów w starciu z Zagłębiem Lubin. Ostrowianie przystąpią do tego meczu zbudowani kompletem wygranych w okresie przygotowawczym, ale jak sami podkreślają – walka o punkty to zupełnie inne granie.

Mecz Rebud KPR Ostrovia – Zagłębie Lubin otworzy sezon 2023/2024 w Orlen Superlidze. Biało-czerwoni to siódma ekipa minionych rozgrywek, Miedziowi natomiast do samego końca walczyli o utrzymanie w elicie, zmuszeni grą w barażach. Jeśli dodamy do tego ostatnio rozegrany sparing, pomiędzy tymi drużynami, który zakończył się zdecydowaną wygraną biało-czerwonych, to faworyt może być tylko jeden. – To będą dwa różne mecze. Nie ma jednak co ukrywać, że to my będziemy faworytem tego spotkania i zaznaczam, że nie mamy z tym najmniejszego problemu, żeby w takiej roli być. Wiem, że musimy ciężko pracować. Nasz rywal ma wielu dobrych graczy, którzy w pojedynkę potrafią sprawić wiele problemów. Mają doświadczenie i mają dużo młodości. Mają też niezłe warunki fizyczne, szczególnie na pozycji obrotowego. Myślę, że jest to zespół, który może nam utrudnić życie, jeśli nie będziemy grać swojej piłki ręcznej i jeśli nie będziemy tym, kim chcemy być. Więc skupiamy się nad tym, co my chcemy zrobić w tym spotkaniu. Ale na pewno szanujemy Zagłębie Lubin, bo naszym celem na ten sezon jest szanować wszystkich kiedykolwiek i gdziekolwiek. Musimy się tego trzymać, bo podobnie staraliśmy się myśleć w poprzednich rozgrywkach – mówi trener biało-czerwonych Kim Rasmussen.

Na papierze Zagłębie Lubin przed nowym sezonem dysponuje jeszcze mniejszą siłą rażenie niż przed rokiem i wielu widzi w Miedziowych głównego kandydata do spadku. Jak mówi Marek Szpera, w meczu otwarcia nie będzie to mieć większego znaczenia. Tym bardziej, że przed rokiem Ostrovia także była faworytem domowego spotkania, a mimo to przegrała. – Odeszło kilku zawodników, co nie oznacza, że będą słabsi. Wszystko zweryfikuje boisko i 60 minut gry. Jeden z najważniejszych graczy, czyli Paweł Krupa plus bramkarz zostali, którzy wprowadzają sporo chaosu u rywali i będziemy chcieli się na to przygotować. Z Lubinem nigdy nam się dobrze nie grało we własnej hali. Musimy o tym pamiętać. Będzie duży stres, bo to pierwszy mecz sezonu, każdy chce dobrze otworzyć ten rozdział. Nikt nie rozdaje punktów przed pierwszym gwizdkiem – tłumaczy rozgrywający Ostrovii – Marek Szpera.

Zagłębie Lubin to mieszanka młodości z doświadczeniem. Kilku graczy po Szkole Mistrzostwa Sportowego, kilka powrotów i legenda w bramce, czyli Marcin Schodowski. I to właśnie na jego osobie trzeba się skupić. Jeśli gospodarze dadzą się rozgrzać golkiperowi Miedziowych, mecz może nabrać zupełnie innego tempa. – Skrzydła biegają, solidna bramka. Filarem w ofensywie jest Paweł Krupa. Jest dużo młodych zawodników, którzy mogą zaskoczyć. Jesteśmy faworytem, ale to nie oznacza, że na pewno wygramy. Szanujemy każdego rywala – dodaje Przemysław Urbaniak.

10 sierpnia obie ekipy spotkały się w 3mk Arenie Ostrów. Wtedy Rebud KPR Ostrovia pokonała Zagłębie 30:24. I tak jak do przerwy mieliśmy jeszcze mecz na styku, tak w drugich trzydziestu minutach gospodarze odjechali rywalowi. Tak może być również w piątek, ponieważ KPR w okresie przygotowawczym niemal w każdym sparingu dociskała pedał gazu po przerwie. – Tak naprawdę to była wtedy taka spokojna gra. Mieliśmy dużo biegać. Były jakieś założenia przedmeczowe, ale przecież nikt się nie odkrywał w takim spotkaniu. Kończymy tydzień przygotowań do tego meczu, ale czy ten sparing może coś oddawać? Nie wydaje mi się – zauważa jeden z rozgrywających Rebud KPR Ostrovii – Patryk Marciniak.

Według trenera Kima Rasmussena to właśnie bieganie jest jednym z najważniejszych elementów, który maja zaprowadzić Ostrovię do sukcesów w sezonie 2024/2025. Twarda defensywa i szybkie przechodzenie do ofensywy. Graj na sto procent, nie masz siły – zmiana. – Duńska myśl szkoleniowa na tym polega. Kto się interesuje piłką ręczną, to wie że wtedy trzeba twardo bronić i szybko grać do przodu. Ale nie zawsze. Trzeba to dozować w odpowiednich fragmentach meczu, żeby nie lecieć „na wariata” i popełniać prostych błędów. Ale tak, chcemy grać szybko, zmieniać tempo gry i twardo stać w obronie, bo mamy w kadrze ludzi stworzonych do tego – kończy Szpera.

Rebud KPR Ostrovia rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu 15 lipca. Przez kolejne sześć tygodni biało-czerwoni rozgrali pięć sparingów, wszystkie wygrywając. I tak jak zwycięstwa z Piotrkowianinem, Śląskiem czy Zagłębiem można było brać w ciemno, tak pokonanie Górnika w Zabrzu przed tygodniem zrobiło wrażenie, nie tylko na kibicach w Ostrowie Wielkopolskim. Otwarcie sezonu i mecz Rebud KPR Ostrovia – Zagłębie Lubin w piątek o 20:00 w 3mk Arenie Ostrów. Transmisja na platformie EMOCJE.TV!