Łukasz Gierak od nowego sezonu będzie piłkarzem ręcznym Arged KPR Ostrovia. 33-latek to uznane nazwisko w polskim handballu. W swoim sportowym CV ma już występy w Bundeslidze oraz reprezentacji kraju, z którą w 2016 roku zagrał na Igrzyskach Olimpijskich w Rio De Janeiro. Środkowy rozgrywający to kolejny nowy transfer klubu, który już wcześniej informował o powrocie Marka Szpery do macierzystego klubu i pozyskaniu z Kalisza Mikołaja Krekory.

Gierakowi po sezonie kończy się kontrakt w Szczecinie, więc był łakomym kąskiem na rynku transferowym. Sam nie ukrywa, że chciał przenieść się bliżej domu. 33-latek urodził się w Wągrowcu, gdzie rozpoczynał swoją przygodę z piłką ręczną. Z beniaminkiem PGNiG Superligi bardzo szybko doszedł do porozumienia.

W kończącym się niedługo sezonie PGNiG Superligi – Gierak jest jednym z liderów walczącej o utrzymanie Pogoni Szczecin. W 24 meczach rzucił 112 bramek, ma także 131 asyst. Mimo dobrego sezonu nie chciał zostawać na kolejny w dotychczasowym klubie.

Mierzący 194 cm wzrostu Gierak sportowo wychowywał się w Nielbie Wągrowiec, z którą występował w PGNiG Superlidze. Dopiero po ośmiu latach zdecydował się na transfer do Szczecina. Podczas pierwszej przygody z Pogonią był na celowniku niemieckiego klubu TuS N-Lübbecke, do którego trafił w 2016 roku.

Wspomniany rok 2016 był najlepszym dla nowego rozgrywającego Arged KPR Ostrovia. Trener Talant Dujszebajew zaczął regularnie powoływać do reprezentacji Polski, z którą wywalczył awans na Igrzyska Olimpijskie w Rio De Janeiro. Tam biało-czerwoni doszli aż do półfinału, zajmując ostatecznie czwarte miejsce. Gierak wystąpił w trzech meczach grupowych brazylijskiej olimpiady.