Bolesna przegrana w Puławach

12 wrz 2023 |

Bardzo dobre spotkania, stojące na wysokim poziomie obejrzeli kibice piłki ręcznej we wtorkowe popołudnie. Azoty Puławy podejmowały w meczu kończącym 4. serię ORLEN Superligi Arged Rebud KPR Ostrovia. W minionym sezonie biało-czerwoni pokonali w rundzie rewanżowej zespół Azotów, w pierwszej przegrywając tylko jedną bramką. Rywalizacja w nowym sezonie znów była bardzo wyrównana i trzymała w napięciu do ostatniej minuty.

Obie drużyny zagrały we wtorek osłabione. Gospodarze musieli sobie radzić bez Michała Jureckiego i Devidasa Virbauskasa, natomiast Ostrovia przyjechała do Puław bez Kamila Adamskiego i Filipa Rybarczyka. Mimo wyrównanego początku, po kwadransie pierwszej połowy to Azoty prowadziły już różnicą pięciu bramek 10:5. Ostrowianie zanotowali jednak doskonały finisz, zacieśniając obronę, grając skutecznie w ataku, doprowadzając do remisu. – Potrafiliśmy się podnieść po takim mocnym ciosie ze strony gospodarzy, bo traciliśmy już kilka bramek do rywala. Zaczęliśmy grać skuteczniej, nasza gra w ofensywie wyglądała momentami bardzo dobrze. W drugiej coś się zacięło, zwłaszcza w ostatnich minutach – mówił po meczu trener Maciej Nowakowski.

Ostrowianie mieli w pamięci spotkanie z poprzedniego sezonu i to sprzed tygodnia z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, kiedy słabym początkiem drugiej połowy rywal potrafił wrócić do gry. Tym razem biało-czerwoni zagrali skupieni, co przełożyło się na skuteczność w ataku i solidność w defensywie. Goście prowadzili już w pewnym momencie drugiej połowy różnicą trzech bramek. I tutaj odwrotność pierwszych 30 minut. To Azoty zanotowały kapitalny finisz, najpierw doprowadzając do remisu, następnie wychodząc na prowadzenie. Gospodarze przespali ostatnie sekundy, kiedy Ostrovia mogła szaleńczym zrywem doprowadzić do remisu, jednak time-out trenera Sergieja Bebeshko uspokoił grę i to puławianie mogli cieszyć się z trzech punktów.

Azoty-Puławy – Arged Rebud KPR Ostrovia 30:28 (14:14)
Azoty-Puławy: Zembrzycki, Tsintsadze – Zivkovic 6, Przybylski 4, Marciniak 4, Adamski 3, Jarosiewicz 3, Burzak 3, Zarzycki 2, Janikowski 1, Antolak, Ostroushko, Fedeńczak, Konieczny, Górski, Jaworski
Kary: 6 minut

Arged Rebud KPR Ostrovia: Krekora, Balcerek, Zimny – Marciniak 6, Szpera 4, Reznicky 4, Gajek 3, Urbaniak 3, Klopsteg 2, Krivokapic 1, Tomczak 1, Misiejuk 1, Łyżwa, Gierak, Przybylski, Szych
Kary: 8 minut